O czarnych owcach i klątwie normalności
Czy czułaś się kiedyś czarną owcą?
Czułaś, że jesteś jakaś inna i nie nadajesz na tych samych falach co twoja rodzina czy koledzy z pracy?
Ja zmagałam się z tym całe moje życie! Do tego stopnia, że zrobiłam sobie test DNA w nadziei, że moje pochodzenie wyjaśni moją odmienność. Niestety test obalił hipotezę o moim egzotycznym pochodzeniu. Wynik jakby jawnie ze mnie kpiąc pokazywała 100% polka.
Sprawa wyjaśniła się kiedy zaczęłam pracować z kronikami Akaszy i czytać profile duszy modalnością Soul Realignment.
Wtedy zrozumiałam, że moje pochodzenie duszy sprawia, że mogę czuć się inna i co gorsze czuć potrzebę ukrywania mojej anormalności!
Jednak tuszowanie swojej autentycznej natury niesie za sobą pewne zagrożenia i ze skutkami takiego działania pracuje często na sesjach indywidualnych.
Nie będąc w pełni sobą i nie wyrażając swojej autentycznej natury, nie mamy dostępu to pełni swojego potencjału i co za tym idzie, nie możemy stworzyć spełnionego i obfitego życia dla siebie.
Dowiedz się więcej z najnowszego epizodu podcastu Slow Soul Studio:
67# O czarnych owcach i klątwie normalności.